wtorek, 6 kwietnia 2010
„Generał William Booth wkracza do nieba”
„Wściekle się Booth umiał bić, gdy werbli zabrzmiał zew…
Czy ciebie też obmyła Baranka krew?
Gdy w niebie Booth zjawił się,
Chór świętych rzekł: już jest!
Czy ciebie też obmyła Baranka krew?
Za nim wlokła się armia trądem skażonych ciał,
Dalej zbiry i dziewki, które kto chciał, to miał.
Z zaułków i rynsztoków, gdzie występek się krył,
Szły serca pełne męki, dusze rozbite w pył.
Czy ciebie też obmyła Baranka krew?
Przez tłumy co klęczały u progu niebieskich bram,
Zbliżał się do żołnierzy łagodny Chrystus Pan.
Booth spojrzał, Jezus spojrzał,
Trwali tak kilka chwil i wiarus z płaczem klęknął,
Bo w Świętym miejscu był.
Czy Ciebie też obmyła Baranka krew?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz